Boso po tłuczonym szkle

1 opinia

Wydawca:

PIW

Format:

epub, mobi

RODZAJ DOSTĘPU

28,97  34,90

Format: epub, mobi

Cena początkowa: 34,90 zł (-17%)

Najniższa cena z 30 dni: 26,87 zł  


28,97

w tym VAT

Jan Skácel jest jednym z największych dwudziestowiecznych poetów języka czeskiego. Wielu uważa wręcz, że największym i stwierdzenie to nie jest wcale tak kontrowersyjne, jak mogłoby się zdawać (na tych beztlenowych wysokościach, na których przebywa z dwoma czy trzema konkurentami do tego miana, trudno o jakieś jednoznaczne hierarchie). Szczególnie: jak mogłoby się zdawać w Polsce, gdzie jest z pewnością najmniej znanym spośród gigantów czeskiej poezji. Niejaka w tym wina samego Skácela, bo jego poezja sprawia wyjątkowe problemy przekładowe. Co gorsza, jego największe poetyckie osiągnięcie jest jednocześnie tym najintensywniej nieprzekładalnym. Idzie o jego czterowiersze, które brneński poeta tworzył w najmroczniejszym czasie przymusowego milczenia – dzięki czechosłowackiemu reżimowi komunistycznemu trwał on ponad dekadę. Ponad 220 krótkich wierszy zebranych w trzy cykle było ostatecznym aktem wolności poety, któremu zakazano drukować – tworzył więc wiersze, które mogły się obejść bez medium druku, które każdy mógł (w dowolnej liczbie) spamiętać. Arcydzieła mnemotechniki, cudeńka poetyckiej techniki, bezczelnie frywolne kąpiele w źródłach czeszczyzny i brawurowe zejścia w głębiny jej etymologii – tym są Skácelowe czterowiersze, o których Milan Kundera w najsłynniejszej bodaj reklamie tej poezji pisał, że najściślej wiążą go z językiem czeskim, czyniąc go dlań drogim i niezastąpionym. Skácel urodził się równo sto jeden lat temu i zdaje się, że to może dobry (i najwyższy!) czas, by – mimo całej świadomości ryzyka – podjąć próbę ich spolszczenia.


Rok wydania2023
Liczba stron80
KategoriaPoezja
WydawcaPIW
TłumaczenieMichał Tabaczyński
ISBN-13978-83-8196-559-0
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje