Czy są z nami czytelniczki, które czytają „Zwierciadło” od pierwszego numeru, czyli – uwaga – 1957 roku? Mam gorącą nadzieję, że tak i że majowy, jubileuszowy numer zastaje Was w dobrym zdrowiu i humorze. Ja do tego grona... więcej >
Często podkreśla się jej nadzwyczajne zdolności aktorskie – potrafi mówić z dowolnym akcentem (australijskim, irlandzkim, szekspirowskim brytyjskim, amerykańskim z kilku stanów), jej głos obejmuje trzy oktawy, śpiewa, tańczy, gra na... więcej >
Adele, bohaterka okładki styczniowego „Zwierciadła”. Królowa złamanych serc. Właśnie powraca. Nowa sylwetka, nowy dom, nowy chłopak i nowa płyta – „30”. „Jest takie marketingowe powiedzenie, że emocje sprzedają wszystko. Jak... więcej >
Na koncie: 69 lat pracy w zawodzie aktorki. Dwa Oscary. 21 innych nagród, m.in. Złoty Glob, Tony, Bafta. Zagrała wielkie szekspirowskie role, o których marzy każda aktorka dramatyczna, dostała pierwszego Oscara w wieku 36 lat (drugiego osiem... więcej >
Od lat wstaje o 4, najpóźniej 4:30 („Lubię się budzić po ciemku i patrzeć, jak wstaje słońce. Czuję się wtedy, jakbym kontrolowała wszechświat”). Zaczęły się nawet toczyć dyskusje, czy w tej sytuacji aktorka wytrwa do nocy... więcej >
Powiedzieć o niej „ikona kina” to nic nie powiedzieć. Mowa o Emmie Thompson, bohaterce naszej sierpniowej okładki. Może zagrać wszystko. Choć już nic nie musi. „Nie pracowałam od roku i to było wspaniałe, ale ja jestem... więcej >
Czy piękno ma wiek? Bohaterka naszej marcowej okładki jest żywym dowodem na to, że nie, nie ma. Monica Bellucci w wieku lat 56 jest równie zachwycająca jak 30 lat wcześniej. – Jestem Włoszką – mówi – i jak dla wszystkich Włochów... więcej >
Przestańmy powtarzać, że Coco Chanel – bohaterka naszej wrześniowej okładki – była sławna i bogata, ale nieszczęśliwa, bo nigdy nie wyszła za mąż. Że umarła samotnie, niespełniona, bo nie miała dzieci. Skończmy z tą... więcej >