Głos Ojca Pio nr 4 (82) lipiec/sierpień 2013

Głos Ojca Pio nr 4 (82) lipiec/sierpień 2013

1 opinia

Praca zbiorowa

Wydawca:

Serafin

Format:

pdf, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

4,00

Format: pdf

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa:

Najniższa cena z 30 dni: 4,00 zł  


4,00

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

TEMAT NUMERU: Moje miejsce w Kościele


W numerze m.in.:
Moje miejsce w Kościele - rozmowa z bpem Grzegorzem Rysiem
Wystawienie na stałe relikwii świętego Ojca Pio w San Giovanni Rotondo
Pompeje - sanktuarium z popiołów
Szkaplerz mini-habit dla każdego


od redakcji


Zapytałem kiedyś znajomego proboszcza o opinię o jego parafianach, których chciałem poprosić o pomoc w pewnej ważnej kościelnej sprawie. „Słuchaj – powiedział mi – to są ludzie, którzy daliby się pokroić za Kościół”. Rekomendacja ta oczywiście mnie przekonała, ale też zrodziła refleksję, że w naszym świecie, gdzie tak modne jest krytykowanie Kościoła i wynajdywanie coraz to nowych jego potknięć, grzechów i słabości, wciąż jest wiele osób, które odkrywają Kościół i żywią dla niego wielkie oddanie i miłość.


I nie jest to afekt bezkrytyczny. To ludzie Kościoła, może nawet bardziej niż ci, którzy stoją z boku, są świadomi i doświadczają jego kruchości, i raz po raz zderzają się z ułomnościami i grzechami swoimi i swoich bliskich. Wystarczy przywołać tu historię Ojca Pio i jego „przejść” z ludźmi Kościoła. Jednakże obok tego wszystkiego dostrzegają oni tajemnicę, która pozwala im widzieć Kościół jako przedłużenie misterium Bożego Narodzenia, wejścia Boga w nasz świat i nieustannej obecności Jezusa pośród swoich uczniów. Co więcej, z czasem zaczynają też dostrzegać, że w tym nowym Ludzie Bożym mają swoje miejsce.


Ojciec Pio pięknie zauważył, że zaangażowanie we wspólnotę Kościoła jest termometrem dojrzałej wiary. Niech lektura tego wydania „Głosu Ojca Pio”, w którym znajdziemy piątą, ostatnią już część naszego seminarium wiary, przyczyni się do tego, że u nas „słupek rtęci” podniesie się o kilka kresek. Przy okazji wszystkim przeżywającym seminarium wiary z „Głosem Ojca Pio” życzę nieustannego doświadczania Bożej miłości i... znalezienia swojego miejsca w Kościele.


Kochani Czytelnicy, po wielu latach przychodzi czas zmian. To mój ostatni „wstępniak”, nad kolejnym numerem będzie pracował już nowy redaktor naczelny – o. Krzysztof Czeczko OFMCap. Przekazuję mu to dzieło z wdzięcznością i życzę, by – tak jak ja – cieszył się Waszą życzliwością i na każdym kroku doświadczał opieki naszego Patrona, świętego Ojca Pio. Dziękuję Wam z serca za razem spędzone lata, dziękuję za wszystkie listy, telefony, e-maile, spotkania. Niech Pan Bóg Wam błogosławi!


o. Tomasz Duszyc OFMCap, redaktor naczelny


Rok wydania2013
Liczba stron70
KategoriaRóżne
WydawcaSerafin
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  TEMAT NUMERU: Moje miejsce w Kościele
  
  W numerze m.in.:
  Moje miejsce w Kościele - rozmowa z bpem Grzegorzem Rysiem
  Wystawienie na stałe relikwii świętego Ojca Pio w San Giovanni Rotondo
  Pompeje - sanktuarium z popiołów
  Szkaplerz mini-habit dla każdego
  
  od redakcji
  
  Zapytałem kiedyś znajomego proboszcza o opinię o jego parafianach, których chciałem poprosić o pomoc w pewnej ważnej kościelnej sprawie. „Słuchaj – powiedział mi – to są ludzie, którzy daliby się pokroić za Kościół”. Rekomendacja ta oczywiście mnie przekonała, ale też zrodziła refleksję, że w naszym świecie, gdzie tak modne jest krytykowanie Kościoła i wynajdywanie coraz to nowych jego potknięć, grzechów i słabości, wciąż jest wiele osób, które odkrywają Kościół i żywią dla niego wielkie oddanie i miłość.
  
  I nie jest to afekt bezkrytyczny. To ludzie Kościoła, może nawet bardziej niż ci, którzy stoją z boku, są świadomi i doświadczają jego kruchości, i raz po raz zderzają się z ułomnościami i grzechami swoimi i swoich bliskich. Wystarczy przywołać tu historię Ojca Pio i jego „przejść” z ludźmi Kościoła. Jednakże obok tego wszystkiego dostrzegają oni tajemnicę, która pozwala im widzieć Kościół jako przedłużenie misterium Bożego Narodzenia, wejścia Boga w nasz świat i nieustannej obecności Jezusa pośród swoich uczniów. Co więcej, z czasem zaczynają też dostrzegać, że w tym nowym Ludzie Bożym mają swoje miejsce.
  
  Ojciec Pio pięknie zauważył, że zaangażowanie we wspólnotę Kościoła jest termometrem dojrzałej wiary. Niech lektura tego wydania „Głosu Ojca Pio”, w którym znajdziemy piątą, ostatnią już część naszego seminarium wiary, przyczyni się do tego, że u nas „słupek rtęci” podniesie się o kilka kresek. Przy okazji wszystkim przeżywającym seminarium wiary z „Głosem Ojca Pio” życzę nieustannego doświadczania Bożej miłości i... znalezienia swojego miejsca w Kościele.
  
  
  
  Kochani Czytelnicy, po wielu latach przychodzi czas zmian. To mój ostatni „wstępniak”, nad kolejnym numerem będzie pracował już nowy redaktor naczelny – o. Krzysztof Czeczko OFMCap. Przekazuję mu to dzieło z wdzięcznością i życzę, by – tak jak ja – cieszył się Waszą życzliwością i na każdym kroku doświadczał opieki naszego Patrona, świętego Ojca Pio. Dziękuję Wam z serca za razem spędzone lata, dziękuję za wszystkie listy, telefony, e-maile, spotkania. Niech Pan Bóg Wam błogosławi!
  
  o. Tomasz Duszyc OFMCap, redaktor naczelny
RozwińZwiń