Kontrabanda. Wybór przekładów wierszem

1 opinia

Format:

epub

RODZAJ DOSTĘPU

22,20

Format: epub

Cena początkowa:

Najniższa cena z 30 dni: 22,20 zł  


22,20

w tym VAT

Kontrabanda to zbiór wierszy pisanych skrycie, latami objętych zakazem druku i czytania. Wszyscy niemal ich autorzy byli prześladowani przez władze, skazani na zapomnienie. Osip Mandelsztam skonał w drodze na Kołymę, Martynow i Smielakow odsiedzieli swoje, Anna Achmatowa była gnębiona i szczuta na osobiste zlecenie Stalina. Obecne tu wiersze niemieckich szyderców z grupy Neue Sachlichkeit ciskał w ogień na berlińskim placu Opery Reichsminister Goebbels.


Niemniej – nie są to manifesty polityczne. Nie nadają się na wiece, nie przydadzą się raperom ze szklanej menażerii TV. Te utwory pisali lirycy; nawet pokutny wiersz Borysa Słuckiego jest osobistym zwierzeniem. Byli wierni prostej zasadzie swojego métier: odsłaniać nam własny, prywatny obraz świata.


Rok wydania2012
Liczba stron29
KategoriaPoezja
WydawcaKlezmerhojs Sp. z o.o.
ISBN-13978-83-61978-03-9
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  

WSTĘP

  

 

  

1.

  

 

  

OSIP MANDELSZTAM

  

* * * (Brnąłem wieczoru wczorajszego)

  

* * * (O swobodzie niepomiernej)

  

Zmierzch wolności

  

* * * (O, jeszcze mi daleko do patriarchy)

  

* * * (Za grzech, żem poniechał twych rąk i dlatego że solą)

  

* * * (Wiesz? Posiedźmy sobie dzisiaj w kuchni)

  

* * * (Tak, za chwałę tych dni, co nadejdą tu w końcu)

  

 

  

ANNA ACHMATOWA

  

* * * (Polewany lazur nieba zblakł)

  

* * * (Tygodniami tu z nikim dwóch słów nie zamienię)

  

* * * (Jeden to szuka prostych dróg)

  

Odłamki

  

 

  

JELIZAWIETA POŁONSKAJA

  

* * * (Zawarczał sucho i donośnie bęben)

  

 

  

JAROSŁAW SMIELAKOW

  

* * * (Gdy mnie zmoże choroba)

  

 

  

ALEKSANDER MIEŻYROW

  

Przypomnienie

  

 

  

BORYS SŁUCKI

  

* * * (Wszystkim nam po nagrodzie dano)

  

 

  

ILIA ERENBURG

  

Okulary Babla

  

 

  

LEONID MARTYNOW

  

Łańcuch

  

 

  

NATALIA GORBANIEWSKA

  

Dwa wiersze na zgon Jerzego Giedroycia

  

 

  

ANATOL SYS

  

Pieśń o żonie

  

 

  

2.

  

 

  

ERICH KÄSTNER

  

Niebezpieczny lokal

  

Pesymista

  

List panny służącej imieniem Berta

  

Cierpliwości!

  

 

  

KLABUND

  

* * * (Tak jest i tak zawsze było)

  

Giczały

  

 

  

ERICH MÜHSAM

  

Hymn hołoty

  

 

  

ROBERT BURNS

  

Zacne ubóstwo

  

 

  

ALEKSANDER PUSZKIN

  

Szewc

  

 

  

ALEKSY K. TOŁSTOJ

  

Ballada o szambelanie Delarue czyli Wspaniałomyślność popłaca

  

 

  

SIERGIEJ MICHAŁKOW

  

Kot i mysz

  

Bóbr i Liszka

  

 

  

WIERA INBER

  

Świst w kompocie

  

 

  

NOTY O AUTORACH

  

 

RozwińZwiń