Dzieci umierają rosnąc

1 opinia

Format:

pdf, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

3,00  4,00

Format: pdf

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa: 4,00 zł (-25%)

Najniższa cena z 30 dni: 2,00 zł  


3,00

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

Widać w nim fascynacje poety: Bukowskim, kobiecością, galopującą polską przemianą. I codzienne słowotwórcze poszukiwania dla celniejszego i lepszego opisania zmieniającego się, nielubianego, ale przecież tak kochanego hedonistycznego świata.


Przez tomik, jak zawsze, autor prowadzi Czytelników zgodnie ze swoim mottem:


powiem ci


uwierz


ty też jesteś takim hedonistycznym skurwysynkiem


podajmy sobie ręce


przekażmy znak pokoju


Recenzja:


Drzwi w drzwi z Alicją?


Piękny tytuł, ale bolesny, jak rozmowa dwóch drogowskazów: każdy wskazuje kierunek drogi, ale żaden nie podąża w kierunku celu. I odwieczne pytanie: co się stało z naszą klasą pyta Adam w Tel Awiwie? Tęsknota za przeszłością, łamie nawet najtwardszych, może to zwykła chwila słabości, może po prostu chęć przeżycia jeszcze raz tego samego, choć tego nie można zrobić, ta woda już przepłynęła, ta rzeka już nie jest taka sama, a skoro podmiot liryczny jest skurwysynem, to matka natura jest suką. Przełamanie pewnych zachowań jest po prostu niemożliwe, ekstremalizacja sytuacji (więzienie) wywołuje prawie zawsze określoną reakcję. Znika marzenie, wspomnienie, czar zapisany w engramach, pozostaje rzeczywistość, która nigdy nie będzie zgodna ze światem wewnętrznym, a życiorys przypomina bohatera chandlerowskich kryminałów, z poplątanym życiorysem, niegodnym, nie dość że odgrzewanych, to jeszcze kiepsko, kotletów.
A swoją drogą, nie trzeba chyba iść do więzienia, by jeszcze raz przeżyć moment, tamtego otwarcia oczu, spojrzenia, które potrafiło zaczarować i utrwalić się w pamięci dawno, dawno temu, w rzeczywistości racjonalnie niedostępnej, i może właśnie przez to tak bliskiej i czarodziejskiej. To rozumowanie można odwrócić: gdzie jest pryzmat, przez który patrzy druga strona? Te drzwi muszą się pozamykać. Z nich nie ma kto wyjść! Nikt nie może przez nie przejść! Jest wszakże moment zawieszenia: bo to jest tylko, nie dość że ta, to jeszcze re-Alicja. Czyżby wobec tego pojawiła się nadzieja?
Ciekawe jest także odwrócenie stwierdzenia: otwarłem się. Przy normalnym odczytaniu konotuje się jedynie zwykłe stwierdzenie faktu. Przesuwając zaimek zwrotny przed czasownik, osiągamy pewien dramatyzm, graniczący prawie z desperacją, że może , bo może to równie dobrze brzmieć jak głęboka ironia. Ale ta desperacja tylko powiększa ból. Skurwysyństwo staje się wobec tego antidotum, fatalizm jest skutecznym placebo redukującym nasze żądania stawiane życiu. I zawsze najpiękniejsze są wspomnienia.


Może naprawdę w życiu ważne są tylko chwile?


Piotr Krzyżowski


Rok wydania2011
Liczba stron46
KategoriaPoezja
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
ISBN-13978-83-62480-61-6
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  dwa obrazki    4
  koty - ludzie    5
  dzień zielony    7
  ukłucie światła    8
  Drzwi w drzwi z Alicją    9
  ben    10
  Mind the gap!    13
  ***alegoria kobiecości VI    14
  antymonogamika    15
  ulica staropogońska    16
  pocztówka z Florencji    17
  samotność fridy    18
  anatomia lekcji geometrii    19
  starość w wielkim mieście    20
  bułka z nienawiścią    21
  100 pieprzonych krawatów    22
  hotel chrystus    23
  strachy w lustrze    24
  motor życia    25
  kiedy umierają dzieci    26
  wspomnienia z tamtego okresu    28
  sen z cudbiorcami    30
  już tęsknota    31
  borek poszukiwany    32
  bezlotna wolność marzeń    34
  z pociągu do gdyni patrząc    36
  zza drugiej strony parasola    37
  płonące góry    38
  pocztówka z lanzarote    39
  powroty    40
  poranny wiersz o gonieniu króliczka    42
  miło szaleć w dobrą porę    43
RozwińZwiń