Jest taki piękny słoneczny dzień

Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942-1945

1 opinia

Format:

epub, mobi, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

25,00

Format: epub, mobi

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa:

Najniższa cena z 30 dni: 25,00 zł  


25,00

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

Zagłada Żydów na terenie Generalnego Gubernatorstwa przebiegała w kilku etapach. Najpierw zostali oni zamknięci w gettach, poddani wyniszczeniu głodem i ciężką pracą. Potem niemal wszystkich zamordowano w obozach zagłady. W ostatniej fazie, trwającej przez dwa lata niemal do końca wojny, wyłapywano niedobitków i uciekinierów. To właśnie wtedy rola Polaków – świadków Zagłady – stała się niezwykle istotna. Od nich zależało, czy Żydzi znajdą pomoc i będą mieli szansę przeżycia, czy zostaną wydani Niemcom, czy też zabiją ich sami Polacy.


Książka opowiada o wędrówce w poszukiwaniu ratunku przed Zagładą, która najczęściej okazywała się bezskuteczna i kończyła zgubą. U jej kresu rzadko czekało ocalenie, najczęściej – zdrada lub śmierć. Najczęściej – bo przeżyła mniejszość spośród tych, którzy chcieli się ratować. Większość tych odważnych, zdeterminowanych i gotowych do poświęceń ludzi – zginęła. Wielu zostało zamordowanych przez Niemców w krótkim czasie zaraz po likwidacji gett. Niektórzy zmarli z głodu, zimna czy chorób. Inni zostali wydani Niemcom przez Polaków lub przez samych Polaków zamordowani.


Jest tu mowa o pomaganiu, ale przede wszystkim o odmowie pomocy, wyrzucaniu, wykorzystywaniu, zdradzie i mordach, których motywami były strach, chciwość, nienawiść i zwykła ludzka podłość. Bohaterstwo Polaków gotowych ryzykować własne życie, by pomagać Żydom, doczekało się już bogatej literatury, na temat współuczestnictwa w niemieckim dziele zniszczenia wiemy niewiele, myślimy o tym niechętnie i z przykrością o tym czytamy. Nie można jednak dłużej zamykać oczu na te zjawiska i fakty historyczne.


Latem 1943 w miesiącu czerwcu czy lipcu w dzień świąteczny [...] prowadzili obywatela narodowości żydowskiej w kierunku wału. [...] Prowadził tego obywatela, trzymając kij w ręku i widziałem, że obywatel ten miał pokrwawioną głowę. [...] Człowiek ten [...] mówił, żeby mu darować życie, że jest taki piękny słoneczny dzień, żeby go puścili, że on chce żyć. Na te prośby uderzył go dwa razy kijem i powiedział: „idź, idź, skurwysynie, nie gadaj”. Zaprowadzili Żyda do sołtysa, stamtąd zabrali go Niemcy i następnego dnia rozstrzelali.


Rok wydania2011
Liczba stron292
KategoriaHistoria Polski
WydawcaCentrum Badań nad Zagładą Żydów
ISBN-13978-83-63444-13-6
Numer wydania1
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  Wprowadzenie
  W ukryciu - Część I
  
  Gdzież tam człowiek mógł spać, jak czekała taka zagłada na niego - Wysiedlanie
  
  Ja już wiem, dokąd jadę, a ty ratuj się - Uciekanie
  
  Każdego dnia byłem w innej wsi i każdej nocy spałem w innej stodole - Wędrowanie i błądzenie
  
  W piwnicy, na strychu, w kominie, na polu - Ukrywanie się
  
  Odejdźcie, przecież widzicie, że ja też mogę popaść w nieszczęście - Udzielanie pomocy, odmawianie jej i wyrzucanie
  
  Daj pani te chustke z głowy, i tak przecież na śmierć idziecie - Żydowskie rzeczy
  
  Ciężką pracą trzymałem się na powierzchni życia Źródła utrzymania
  
  Był to człowiek zupełnie prymitywny - Wizerunek chłopa w oczach Żydów szukających ratunku
  
  Zguba - Część II
  
  Z siekierami i kosami szli ku nam - Obławy
  
  Dosyć żyłeś, chodź do Niemców - Wydawanie
  
  Z trudem udało się ich uprosić, by nas
  puścili - Dwa kroki od śmierci
  
  Rozwiąże się zagadka mojego istnienia - Krok od śmierci
  
  My nic nie chcemy od was, tylko wasze życie! - Śmierć
  
  Zakończenie
  
  Wykaz skrótów
  
  Bibliografia
  
  Indeks nazw geograficznych
RozwińZwiń