Bliźniaczki Elżbieta i Stefania wraz z tysiącami Polek cudem uszły z syberyjskiego piekła i podążając za Armią Andersa, dotarły do Iranu. Egzotyczny kraj okazuje się rajem na ziemi, jednak traumatyczne doświadczenia nie pozwalają o... więcej >

Halszka z córką w pośpiechu opuszczają Iran, który w 1979 zmienia się w państwo wyznaniowe rządzone przez Chomeiniego. Przylatują do Paryża i zatrzymują się w skromnym mieszkaniu Stefanii i Jędrzeja Walickich. Elżbieta źle się czuje... więcej >

Iran, 1963 rok. Czterdziestoletnie Stefania i Elżbieta wiodą pozornie szczęśliwe życie u boku mężów. Obie podjęły decyzje, które miały zapewnić im spokój, ale te nadzieje okazały się płonne. Niezagojone rany, niewybaczone winy,... więcej >

Eliza i Max wracają do Parchowa po odzyskaniu przez Interpol klejnotów babci Anny.Przed nimi czas decyzji w sprawie ślubu, zarządzania willą w Gdyni i pracy Elizy na uczelni. Do tego Max chce wrócić do swojego dawnego nazwiska. A Felicja... więcej >

„Któregoś wieczora pokazywano w telewizji Opowieści z krypty. Widziałem ten film już wcześniej, a teraz zaproponowałem, żebyśmy obejrzeli go razem. To świetny horror przyprawiony niezwykle piękną sceną erotyczną. Film zaczynał się... więcej >

„Któregoś wieczora pokazywano w telewizji Opowieści z krypty. Widziałem ten film już wcześniej, a teraz zaproponowałem, żebyśmy obejrzeli go razem. To świetny horror przyprawiony niezwykle piękną sceną erotyczną. Film zaczynał się... więcej >

„Kiedy Britt otwierała drzwi, obejmowałem ją od tyłu i szeptałem do ucha, że jest piękna, cudowna i że mnie podnieca. Nie było szans, żeby w to wątpiła, musiała czuć między pośladkami mojego sztywnego członka. Nie zdążyłem... więcej >

„Kiedy Britt otwierała drzwi, obejmowałem ją od tyłu i szeptałem do ucha, że jest piękna, cudowna i że mnie podnieca. Nie było szans, żeby w to wątpiła, musiała czuć między pośladkami mojego sztywnego członka. Nie zdążyłem... więcej >

„W samochodzie obserwowałam kontury jego członka pod spodniami. Nie mogłam się powstrzymać, więc położyłam rękę na jego udzie. Leżała tam zupełnie niewinnie, ale widziałam, jak jego penis rośnie w oczekiwaniu na to, co nadejdzie.... więcej >