Kreska

Kreska

1 ocena

Wydawca:

Forma

Format:

pdf, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

18,75

Format: pdf

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa:

Najniższa cena z 30 dni: 18,75 zł  


18,75

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

Wiersze Pawła Tańskiego są ciemną magmą wyobraźni, rozwijają się meandryczną logiką, w rytmie sennego porządku, gdzie jak w dobrze znanym kącie, powracają stare graty-tematy. Słowa często testują różne częstotliwości języka, jego tony i półtony, sny i mary. W poezji tej spotyka się wyobraźnia wyzwolona z wszelkich rutynowych okoliczności i język, który wymyka się i nie daje się ujarzmić, niczym narowisty źrebak, młody szczeniak. Rozchwiana semantycznie składnia ciągnie język na manowce. Poruszamy się po omacku, jak w ciemnym pokoju, którego podłoga skrzypi w takt onirycznych piosenek The Beatles. Zapętlamy się w kolejnych wierszach i kręcimy się w kółko wokół różnych osi. Kosmos, hotel, kreski. Trzy, dwa, jeden!
Bartosz Suwiński


Rok wydania2017
Liczba stron60
KategoriaPoezja
WydawcaForma
ISBN-13978-83-64974-67-0
Numer wydania2
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  miejsce. kąt
  poeci ostrzą noże
  na zapas, kosmetyki
  na fioletowym haczyku
  czuję że otwiera się wieżowiec jak teczka z rysunkami
  gospodarze wracają, pora spać
  nurzam się w świetle w wyblakłych dżinsach młodego poety
  szpital na peryferiach
  seria szczecińskich sonetów dla adama wiedemanna
  czerwony oset, czerwony ocet
  doktor mieczysław ma twarz kota
  był teraz ruch
  ma pan wyłączony prąd
  doktor mieczysław ma twarz psa
  doktor mieczysław ma twarz wilka
  ołówek marki swojak
  kot o twarzy doktora mieczysława
  płaszcz zabójcy
  wszystko jest hologramem
  playing the angel
  idę ulicą dekerta, głośno szumi oko
  exciter
  położyłem się wieczorem i obudziłem się rano
  jasne błękitne okna
  taksonometria i czarny pająk
  system nerwowy
  listonosz ma go na oku już
  planeta niedoświadczenia
  dziesiąty wers boga
  to są dziewczęce szaliki które budzą
  widzę tylko strzępki ciepła
  nowy szef szpitala wojskowego
  przyszła po drodze
  bydgoskie wybrzeże
  pillow book
  dziewczyna kruchy liść
  punkty zamienne
  król karol kupił królowej karolinie korale koloru kolorowego
  planet death architecture
  idę ulicą dekerta, oko szumi cicho
  wielki tydzień gra jak john
  prosto do w.
  piosenka dla marii k.
  przegryzione słowo, suplementy, salwy w płuca
  o! pole
  kąt. miejsce
RozwińZwiń