Siedemnastowieczne malarstwo holenderskie w literaturze polskiej po 1918 roku

Siedemnastowieczne malarstwo holenderskie w literaturze polskiej po 1918 roku

1 opinia

Format:

ibuk

Książka stanowi próbę monograficznego ujęcia problemu recepcji siedemnastowiecznego malarstwa holenderskiego w polskiej literaturze powojennej. O skali powziętego przez autorkę zadania świadczy to, że przedmiotem jej badań są nie tylko siedemnastowieczne obrazy holenderskie i, odnoszące się do nich, polskie utwory literackie, ale również teksty dziewiętnastowiecznych pisarzy i krytyków (najczęściej francuskich), które ukształtowały tak zwany mit Holandii złotego wieku. Autorka zaznajamia czytelnika z historycznie uwarunkowanymi, zmieniającymi się modelami percepcji siedemnastowiecznego malarstwa holenderskiego. Oryginalnym osiągnięciem jest wypracowany przez badaczkę klucz genologiczny, będący konsekwencją historycznoliterackiej tezy na temat zapośredniczenia polskiej dziewiętnastowiecznej recepcji malarstwa holenderskiego złotego wieku z zachodnioeuropejskiej dziewiętnastowiecznej literaturze i krytyce artystycznej. Okazuje się, że pisarze, tacy jak Czapski, Herling-Grudziński, Miłosz, Herbert, Zagajewski, Wencel – by wymienić tylko niektórych bohaterów książki – podobnie jak niegdyś Fromentin, Thoré, Balzac, postrzegają pejzaże, sceny rodzajowe, martwe natury i portrety (w tym także portrety zbiorowe i autoportrety) jako gatunki „typowo holenderskie”; poddają rewizji pojęcia, takie jak realizm i rodzajowość, o Varmeerowskim Widoku Delft nie potrafią mówić bez odniesienia do Proustowskiego petit pan de mur jaune, martwe natury „czytają” poprzez Chardina i Cézanne’a czy wskrzeszają mit Rembrandta-autoportrecisty, dokonującego analizy własnego „ja”.


Na uwagę zasługuje również rozbudowana, szczegółowa analiza nie ukończonego zbioru esejów Herberta o małych mistrzach holenderskich – Willemie Duysterze, Pieterze de Hoochu, Hendricku Avercampie, Herculesie Segersie i Pieterze Saenredamie. Autorka tropi niezlokalizowane przez Herberta cytaty, odkrywa źródła jego nawiązań, docierając do opracowań i katalogów, z których pisarz korzystał, przygotowując tom Mali mistrzowie. Jednak opracowane badania mają nie tylko dokumentalistyczny charakter, autorka stawia bowiem tezę na temat Herbertowego projektu małej , „skrajnie subiektywnej” historii sztuki, a także przybliża czytelnikowi mniej znanych w Polsce malarzy, których artystyczna ranga domaga się – co Herbert wielokrotnie podkreślał – docenienia.


Rok wydania2014
Liczba stron524
KategoriaPublikacje darmowe
WydawcaWydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
ISBN-13978-83-231-3154-0
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  Część I. Pisarz w roli historyka sztuki
  Wstęp /    9
  
  Rozdział 1. Pejzaż /    31
  „Krajobrazy w ramach” – Pankiewicz, Makowski, Cybis i Herbert śladami siedemnastowiecznych pejzażystów
  holenderskich (oraz Fromentina) /    31
  Petit pan de mur jaune – Czapski, Grudziński i Herbert wobec proustowskiej wizji widoku delft /    63
  
  Rozdział 2. Malarstwo rodzajowe /    103
  „Otwarte szeroko drzwi zapraszają”, czyli pisarze zaglądają do holenderskich wnętrz /    103
  „W namalowanej ciszy i skupieniu” – literackie próby indywidualizacji bohaterek scen rodzajowych Vermeera /    127
  
  Rozdział 3. Martwa natura /    161
  Między malarskim a literackim widzeniem rzeczy – siedemnastowieczna martwa natura holenderska
  w refleksji Czapskiego i Herberta /    161
  Realizm metafizyczny – Miłosz i „Holendrzy malujący martwe natury” /    193
  
  Rozdział 4. Portret /    221
  Kłopoty z podmiotowością w poetyckich rozważaniach nad siedemnastowiecznym
  holenderskim malarstwem portretowym /    221
  Ludzka twarz malarza – auto portrety Rembrandta w zwierciadle literatury /    238
  
  Część ii. Mali mistrzowie Zbigniewa Herberta – próba rekonstrukcji
  Nota edytorska /    281
  Wstęp. „Historia sztuki skrajnie subiektywna” /    283
  W poszukiwaniu genezy pojęcia petits maîtres /    284
  Historia sztuki okiem amatora /    291
  
  Rozdział 1. „Malarz wielkiej proustowskiej melancholii” – Willem Duyster /    297
  „Proces rehabilitacyjny/    299
  Dolce far niente /    306
  „Dojrzała melancholia” /    311
  
  Rozdział 2. „Poeta domu” – Pieter de Hooch /    327
  Malarz mieszczańskich wnętrz /    328
  „Dom jako kosmos moralny” /    337
  
  Rozdział 3. „malarz czwartej pory roku” – Hendrick Avercamp    347
  Avercamp–Bruegel (i flamandzka tradycja pejzażu) /    352
  Przyczynek do biografii artysty z Kampen /    355
  Pejzaż zimowy ze ślizgawką – ćwiczenia z ekfrazy /    360
  „Mały ekskurs w dziedzinę holenderskich obyczajów hibernalnych” /    366
  Naiwność, czyli „cnota pokory wobec rzeczywistości” /    373
  
  Rozdział 4. „ostatni wizjoner gór w niderlandach” – Hercules Segers /    381
  „Odkrycie” Segersa /    383
  Dzieje wpływów /    386
  Wrażliwość pisarza /    394
  
  Rozdział 5. „portrecista architektury” – Pieter Saenredam /    401
  „Perspektywy” Saenredama /    401
  Tajniki warsztatu /    416
  Przeciwko abstrakcji /    425
  Et exaltavit humiles /    439
  
  Zakończenie /    443
  Nota bibliograficzna /    447
  Bibliografia /    449
  Spis ilustracji /    469
  Summary /    471
  Indeks osobowy /    479
RozwińZwiń