Łapa w łapę

1 opinia

Format:

epub, mobi

RODZAJ DOSTĘPU

25,42  29,90

Format: epub, mobi

Cena początkowa: 29,90 zł (-15%)

Najniższa cena z 30 dni: 21,83 zł  


25,42

w tym VAT

To niezwykła książka. Od wiosny 2012 roku Andrzej Łapicki i jego żona Kamila toczyli rozmowy o życiu, poglądach, wielkich aktorach, literaturze. Książka, pełna wspaniałego, przewrotnego poczucia humoru Andrzeja Łapickiego została skończona w czerwcu. Śmierć Wielkiego Aktora sprawiła, że stała się jego ostatnim słowem…


Wstęp Kamili Łapickiej do książki "Łapa w łapę" Szanowni Czytelnicy,


Zanim poznacie Państwo mnie i mojego męża trochę lepiej, muszę uprzedzić, że to nie będzie zwyczajny wstęp. Nie napiszę o tym, jak w wolnych chwilach siadaliśmy na kanapie, w kawiarni, czy w teatrze i nagrywaliśmy spontaniczne rozmowy. Nie wspomnę o gradowej chmurze na czole Andrzeja, kiedy chciałam porozmawiać w przerwie finałowego meczu Euro, bo uznałam, że spokojnie możemy wykorzystać ten kwadrans. Pominę też opowieść o ironicznym uśmiechu męża, którym kwitował wszystkie moje naiwności. Mogę Państwu natomiast zdradzić, że były momenty, w których sam Andrzej miał wielką ochotę na te miniwywiady. Mówił wtedy, z premedytacją korzystając z gamy środków przypisanych emploi amanta: „Włącz tę swoją maszynę, to coś nagramy”. Słowem „maszyna” określał większość używanych przede mnie nowinek technicznych – komputera, dyktafonu, tabletu. Bardzo mnie to wzruszało. Chciał rozmawiać zwykle wtedy, kiedy był z czegoś naprawdę zadowolony. Z udanego wieczoru w teatrze, z własnego występu, z przychylności widzów. Cieszył go nadchodzący sezon. Przy jego łóżku leżała „Zemsta” i „Trzy po trzy” – pamiętniki Aleksandra Fredry. Z lektury pierwszych rozmów dowiecie się Państwo, dlaczego. Czytał na głos, kiedy nie było mnie w domu, albo prosił, żebym wyszła do drugiego pokoju – nie chciał się przede mną „wygłupiać”.


Piszę w liczbie pojedynczej, bo 21 lipca 2012 Andrzej Łapicki, mój mąż, zasnął na zawsze. Kilka dni wcześniej skończyliśmy naszą książkę. Andrzej często w trakcie jej powstawania powtarzał, że bardzo go ciekawi, kim będą nasi Czytelnicy. „Myślisz, że ktoś to kupi?” – żartował. Skoro czytacie Państwo moje słowa, to znak, że jego obawy były zbędne."


Powierzam Państwu zapis ostatnich siedmiu miesięcy (styczeń – lipiec 2012) naszego wspólnego życia i cieszę się, że przez kilka najbliższych chwil będziecie Państwo z nami wędrować „Łapa w łapę”.


Kamila Łapicka


Rok wydania2012
Liczba stron288
KategoriaLiteratura faktu
WydawcaCzerwone i Czarne
ISBN-13978-83-7700-058-8
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje